percepcja jedzenia

To jak traktujemy sami siebie jest ostoją naszej psychiki,

Możemy mieć wybitny umysł, pełen wyrafinowanych pomysłów, błyskotliwość godną najlepiej przemyślanych scenariuszy. Dlaczego więc to, jak traktujemy zewnętrznie nasze ciała ma tak duże odzwierciedlenie na ducha.

Alkohol, papierosy, narkotyki, kawa, jedzenie
dalej
seks, sport, pielęgnacja, dotyk
Wszystko bardzo silnie oddziałowuje na postrzeganie.

jednym źródłem nie jest nauka czy sztuka. Wszystko w niesamowity sposób się przeplata. By dać ten "cud - ciało, umysł, duch"

Jesli istnieje starannie dobrany balans między tym wszystkim, okraszony kontaktami z innymi ludzmi, wszystko powinno być w jak najlepszym porządku.
Wszystko może być uzależnieniem, tylko dlatego że przyzwyczailiśmy się do nadmiernej ilości danego "produktu"

Którym jest mój?
Jeszcze nie wiem. Zależnie od sytuacji, ulega to permanentnym zmianom.
Jednak jedzenie i moje postrzeganie właśnie tego nie zawsze jest zdrowe. W ogólnym rozrachunku zdawałoby się, że to znacznie mniej standardowe od własnie alkoholu czy papierosów. Ale jednak nie. Jedzenie we współczsnym świecie najwyyślniej przetworzonego cukru, stało się bardzo silnym narkotykiem samym w sobie. A co gorsza, trudno jest się go pozbyć. jeść musi każdy.

Czemu słodycze, słone przekąski, gazowane napoje są tak kuszące?
bez większej analizy i przyczyny po prostu po nie sięgamy "bo mamy ochotę" choć to często gówno prawda. utwierdzamy organizm, że to jest w porządku. A na dodatek słodycze są dozwolone. nie musisz na nie mieć dowodu, recepty i możesz je kupować w nieograniczonych ilościach.
a trutka taka sama
ignorujemy ostrzezenia organizmu ze sami sie trujemy. długotrwale. w bardzo drasyczny sposob

wszyscy ostanio jarają się byciem fit. bio a moze nawet i vege
fajnie, lepiej w te strone niz w strone maca

ale czy to dziala
kazdy ma inne podejscie do jedzenia. na internecie to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów. kazdy ma inne zdanie. białko przed, po w trakcie, a tego w ogóle, co mówisz kretynie, przecież to jest kluczowe. białko białko, mleko złe, mięso złe, a może strączki złe, czemu to jesz. na czczo, co 3 godziny, 2l/dziennie, jak to 5 posiłktów dziennie, a moze głodowka. cardio, nie - tylko siłowe, soki są zle, soki sa dobre. sol himalajska, nasiona chia i matcha

pierdolca mozna dostac

a wszystko w walce o piekne ciało

mózg sobie wyróbcie najpierw, to porozmawiamy